…A „tym czymś” są odpowiednie składniki aktywne, które muszą zaleźć się w preparacie, by był on skuteczny. W poniższym materiale podpowiadamy zatem, na jakie składniki warto zwrócić uwagę i które „dobrze wróżą” jeśli chodzi o skuteczność produktu!
Witamina C – niby nic, prawda? Taki niepozorny, mało wyszukany składnik, a tak naprawdę odmładzający mocarz! Zwalcza wolne rodniki, stymuluje syntezę kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, a także rozjaśnia skórę i wspomaga usuwanie przebarwień poprzez hamowanie produkcji melaniny. Ze względu na jej nierozpuszczalność w tłuszczach, warto wybrać tetraizopalmitynian askorbylu – jest to najskuteczniejsza na rynku forma witaminy C. Działa tak jak powinna już przy stężeniu 1-3% w produkcie.
Kwas hialuronowy – w kosmetykach znajdziemy go najczęściej pod postacią hialuronianu sodu. Ma niezwykłą zdolność łączenia cząsteczek wody – jedna cząsteczka HA potrafi związać nawet 200 cząsteczek wody. Dzięki temu świetnie nawilża skórę, bo żywą tkankę można faktycznie nawilżyć tylko od wewnątrz, zatem konieczne jest picie wody w odpowiednich ilościach. Kwas hialuronowy natomiast umożliwia zatrzymanie tej wody w skórze poprzez utworzenie na jej powierzchni warstwy zapobiegającej odparowaniu H2O.
Resweratrol to związek znajdujący się naturalnie w czerwonych winogronach. Uodparnia skórę na szkodliwe działanie stresu, chroni białka kolagenu i elastyny przed takim samym działaniem cukrów oraz zwalcza wolne rodniki. Krótko mówiąc – przeciwdziała starzeniu. Dla optymalnego efektu w wybieranym kosmetyku powinno się znajdować go ok. 6%.
Retinol jest tak naprawdę pierwotną formą witaminy A i potrafi świetnie odmładzać. Działa dwufazowo: najpierw redukuje zrogowaciałą i zniszczoną warstwę naskórka, co daje promienną cerę już po kilku tygodniach, a następnie oddziałuje na głębsze warstwy skóry poprawiając jej funkcjonowanie. Efekt? Po kilku miesiącach możemy pochwalić się bardziej jędrną, elastyczną skórą. Drobne zmarszczki znikną, a te głębokie i mimiczne będą spłycone.
Retinaldehyd – to z kolei aldehydowa forma witaminy A. Obecny w składzie produktu pomoże osobom borykającym się trądzikiem oraz chcącym zapobiec zmarszczkom, bowiem stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, działając tym samym właśnie przeciwzmarszczkowo. Skóra nabiera zdrowego koloru i jest bardziej nawilżona. Podobnie jak retinol, retinaldehyd wygładza skórę i redukuje zrogowaciałą warstwę naskórka.
Peptydy – tę nazwę pewnie wiele z nas zna. Nic dziwnego, peptydy występują bowiem naturalnie w naszym organizmie. Jednak te w kosmetykach są udoskonaloną wersją tych naturalnych, choć działają podobnie – stymulują określony proces w skórze. Istnieje kilka rodzajów peptydów, z których każdy „specjalizuje się” w innym działaniu. Np. polipetydy są idealne dla wrażliwej skóry, gdyż wzmacniają jej płaszcz hydrolipidowy chroniąc ją przed wpływem czynników zewnętrznych. Z kolei neuropeptydy to składniki kremów dla cery dojrzałej, gdyż rozluźniają starsze komórki „naśladując” botoks.
Kwas ferulowy – zapobiega starzeniu się skóry zachodzącemu pod wpływem działających na nią niekorzystnych składników. Przede wszystkim ochrania on DNA komórek skóry poprzez eliminację reaktywnych form tlenu i zwalczanie wolnych rodników.
Kwas glikolowy – jeden z kwasów AHA, poprawiający jakość włókien sprężystych i zwiększający grubość skóry nawet o 25%. Złuszcza i stymuluje komórki do produkcji kolagenu i mukopolisacharydów.
Kwas salicylowy – usprawnia proces złuszczania naskórka. Często też występuje w specyfikach przeciwtrądzikowych. Nic dziwnego – dzięki temu, że rozpuszcza się w tłuszczach, jest w stanie przeniknąć do wnętrza mieszków włosowych i łagodzić powstałe tam stany zapalne. Regularne stosowanie kwasu salicylowego skutecznie odblokowuje pory i pozwala sebum bez przeszkód wydostawać się na powierzchnię skóry.
