Bolek to brat Lolka i Toli, ale nie tylko tych znanych ze szklanego ekranu. W lipcu ubiegłego roku w gdańskim zoo na świat przyszło lwiątko, które nazwano właśnie tym imieniem. Teraz okazuje się, że zwierzak będzie musiał opuścić stado i ruszyć dalej. Prawdopodobnie nowy dom znajdzie w ogrodzie zoologicznym w Chorzowie.
Wśród stada lwów, król może być tylko jeden.
– Stado lwów może mieć tylko jednego samca alfa, a w naszym gdańskim stadzie jest nim Arco. Gdy syn dojrzewa, zaczyna stanowić konkurencję dla swego ojca. A walka o status w stadzie może być niebezpieczna. Dlatego młode lwy samce opuszczają swoje stada i tworzą nowe – mówi dyrektor gdańskiego ogrodu Michał Targowski.
Bolek nową rodzinę stworzy z dwiema samicami. Do nowego stada w chorzowskim zoo Bolek trafił w ramach współpracy EAZA – Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów, do którego należy oliwskie zoo. Ogrody będące członkami stowarzyszenia wymieniają się doświadczeniami, a także nieodpłatnie gatunkami zwierząt, które w nich zamieszkują.
W ramach współpracy w tym roku gdański ogród wzbogacił się m.in. o dwóch niezwykle uroczych lokatorów – dwie pandy małe: Bartka, który przybył do nas z zoo w Whipsnade w Wielkiej Brytanii oraz Ponzu z zoo de Bordeaux Pessac we Francji.
Choć młode samce – Lolek i Ajon także w przyszłości opuszczą gdański ogród, rodzina królewska nie będzie tracić na sile – zapewnia dyrektor zoo. – W stadzie pozostaną urodzone w gdańskim zoo lwice. A rodzice sześciorga lwiątek – Toschibinda, Bergi i Arco z pewnością doczekają się jeszcze potomstwa. Mamy nadzieję, że stanie się to już w przyszłym roku – dodaje Michał Targowski.