Inne

Lech Wałęsa chce odebrać nazwę „Solidarności”. Guzikiewicz nie pozostaje dłużny

 

Obecnemu kierownictwu i działaczom NSZZ „Solidarność” od dawna nie jest po drodze z pierwszym przewodniczącym związku Lechem Wałęsą. Teraz były prezydent chce zaprzestania używania nazwy przez obecnych działaczy związku. „Nie można już dalej pozwalać na takie niszczenie naszej spuścizny” – napisał na swoim profilu w medium społecznościowym Lech Wałęsa.

AKTUALIZACJA

Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący „S” Stoczni Gdańsk na swoim profilu w medium społecznościowym odniósł się do postulatu Lecha Wałęsy.

„BRAWO Wałęsa – SB i kacyki z PZPR się mobilizują na 4 czerwca pod twoim przywództwem” (pisownia oryginalna) – napisał Guzikiewicz, po czym dodał: „Spuścizną Okrągłego Stołu Wałęsy była ochrona Jaruzelskiego i Kiszczaka za zamordowanie wielu Polaków”.

_________________________________________________________________

Były przywódca „Solidarności” zwrócił się do „budowniczych Solidarności z lat 80.” z prośbą o spotkanie „w celu wymuszenia zawieszenia używania nazwy Solidarności przez obecne kierownictwo tego związku„. Wałęsa chce także wykluczyć z szeregów związku lidera Piotra Dudę, wiceprzewodniczącego „S” w Stoczni Gdańskiej Karola Guzikiewicza oraz Janusza Śniadka.

Pełna treść komunikatu Lecha Wałęsy (pisownia oryginalna):

„Do budowniczych Solidarności z lat 80 .

Zwracam się o zorganizowanie zebrania podpisów w celu wymuszenia zawieszenia używanie nazwy Solidarności przez obecne kierownictwo tego związku do momentu pozbycia się takich szkodników jak między innymi Guzikiewicz , Duda , Śniadek .

Nie można już dalej pozwalać na takie niszczenie naszej spuścizny .L.Wałęsa

Zaproponuję spotkanie dwóch Solidarności w dniu 04-06-2019 r na placu naszej Solidarności z lat 80 .policzymy się ja poprowadzę .”

Wszelkie uroczystości z „Solidarnością” w roli  głównej dzielą się na dwa obozy: osobno rocznice obchodzi dawny przywódca „Solidarności” osobno obecni członkowie i działacze. Konflikt zaostrzyła dodatkowo niedawna decyzja wojewody pomorskiego o przyznaniu NSZZ „Solidarność” prawa do organizacji obchodów 30. rocznicy obrad Okrągłego Stołu na Placu Solidarności 4 czerwca. Wcześniej plany zorganizowania w tym miejscu uroczystości miało miasto Gdańsk. Na placu przed historyczną Bramą nr. 2 miał stanąć wielki okrągły stół, do którego mieli zasiąść przedstawiciele samorządów z całego kraju. Pomorze miały reprezentować cztery osoby: prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Najprawdopodobniej to wydarzenie się nie odbędzie lub zostanie przeniesione w inne miejsce.

 

Udostępnij

Zostaw pierwszy komentarz

Obserwuj nas