Zarówno region, jak i zabytki Pomorza skrywają wiele tajemnic. Choć duża część z nich jest znana, my zachęcamy, by zacząć szukać głębiej, w miejscach nieoczywistych. Teraz, gdy robi się coraz cieplej będzie jeszcze więcej okazji, by przy pięknej pogodzie pozwiedzać. A przy okazji odkryć trochę tajemnic swojej małej ojczyzny.
Na terenie naszego województwa znajduje się wiele świątyń z interesującą historią. Część z nich, jak np. Bazylika św. Brygidy, Katedra Oliwska czy Sanktuarium w Trąbkach Wielkich są nam dobrze znane. Dlatego zajrzeliśmy do miejsca nieco „ukrytego” na mapie, w mianowicie do miejscowości Subkowy w powiecie tczewskim, gdzie stoi niebywała i tajemnicza świątynia. Po jej wnętrzu oprowadzał nas wieloletni proboszcz parafii ks. Feliks Kamecki.
Historia niezwykłej świątyni
Kościół pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, który widnieje na naszych zdjęciach, stoi przy drodze krajowej nr 1, dlatego widać go już z daleka jadąc od strony Tczewa w kierunku Łodzi. Położony na lekkim wzniesieniu góruje ponad okolicznymi domami. Zbudowany został na palach (w związku z podmokłym terenem) jeszcze przed katedrą pelplińską, bo najprawdopodobniej w XIII w. (w 1301 r. już istniał). Świątynia wzniesiona w stylu gotyckim nadwiślańskim przez długi czas pełniła rolę letniej rezydencji biskupa włocławskiego i była jednym z najważniejszych obiektów sakralnych i siedzib wysoko postawionych duchownych. W 1626 r. podczas pierwszej wojny szwedzkiej gościł tu król Zygmunt III Waza wraz ze swoim orszakiem. Najpierw wybudowano pałac wraz z dużą kaplicą, która później została rozbudowana. W podziemiach pobliskiego pałacu (obecnie dawna szkoła) znajdowało się jedyne w Polsce więzienie dla duchownych. Warto zauważyć, jak wielką władzę posiadali niegdyś biskupi, którzy w taki sposób mogli karać księży nieposłusznych i nieprzestrzegających kościelnego prawa. Od lochów do kościoła prowadziły podziemne korytarze. Ponieważ więźniom nie wolno było wchodzić do świątyni, w niedzielę przechodzili oni owymi korytarzami bezpośrednio pod Dom Boży, gdzie przez otwarty właz (znajdujący się w centralnym punkcie kościoła) słuchali mszy św. We wnętrzu kościoła, w prezbiterium zauważymy bardzo ciekawe sklepienie gwieździste z żebrem przewodnim. Barokowe wyposażenie kościoła stanowi ołtarz główny, ołtarze boczne oraz zabytkowe organy.
Legenda o św. Stanisławie
Ołtarz główny ufundowany został w 1700 roku przez biskupa kujawsko–pomorskiego Stanisława Szembeka. W tej części widzimy niewielki obraz przedstawiający scenę koronacji Najświętszej Maryi Panny. Powyżej widnieje herb rodu fundatora ołtarza. Centralnym punktem jest jednak obraz przedstawiający patrona parafii. Płótno ukazuje scenę wskrzeszenia Piotra z Piotrowina. Według legendy bp Stanisław miał zakupić ziemię od rycerza. Po śmierci Piotra jego bracia zażądali zwrotu wsi, więc sąd nakazał Stanisławowi dowieść prawa do posiadłości. Świadkowie odmówili poparcia w sądzie, zatem Stanisław poprosił o odroczenie rozprawy na trzy dni. Przez ten czas modlił się i pościł. W dniu rozprawy udał się na cmentarz, kazał rozkopać mogiłę i rzekł: „Piotrze, nakazuję Ci – wstań”. Wskrzeszony rycerz poświadczył w sądzie fakt zakupu i zarazem prawa do posiadania ziemi przez biskupa. Podobno Stanisław miał potem zapytać Piotra, czy ten chciałby jeszcze trochę pożyć. Rycerz odmówił, więc krakowski biskup odprowadził go z powrotem do grobu. W prawym górnym rogu obrazu zauważymy także scenę zabójstwa bp. Stanisława, który to wg legendy został przebity mieczem przez króla Bolesława Śmiałego w czasie odprawiania nabożeństwa w krakowskim kościele na Skałce. Na uwagę zasługują utrzymane w tym samym stylu co ołtarz główny – ołtarze boczne.
Renowacja kościoła przywraca mu świetność
W ostatnich latach te zabytkowe elementy przeszły gruntowny remont. Zostały pieczołowicie odnowione oraz pięknie pozłocone dzięki wsparciu finansowemu samorządu województwa pomorskiego w wys. 100 tys. zł oraz darowiznom licznych fundatorów. Kościół zdobią także piękne witraże, przedstawiające m.in. św. Jana Pawła II, Matkę Bożą Piasecką Królową Pomorza, św. Stanisława oraz św. Rocha. Pod każdym witrażem widnieje nazwisko fundatora. Ciekawostką w kościele jest także umieszczony na południowej ścianie zegar słoneczny z 1675 r. oraz zamontowany na wieży kościoła wiatrowskaz. Obok znajduje się też przykościelny nieczynny cmentarz parafialny, na którym znajdują się nagrobki trzech miejscowych proboszczów.
IT
Fot. Izabela Trela/GWP