Inne

Poznaj swój wewnętrzny harmonogram i działaj efektywnie od samego rana

 

 

Każde poranne wstawanie z łóżka kojarzy  się z męczarnią? Zamiast masy energii, najbardziej chce się nakryć kołdrę na głowę i spać dalej? Jak to zmienić?

Warto więc poznać swój wewnętrzny harmonogram. I choć u każdego działa on inaczej, pewne wskazówki pozwolą zaplanować dzień w zgodzie z naturą. Rano powinieneś wstać jak najwcześniej. Wskazaną godziną jest już 6 rano – wtedy organizm jest gotowy do działania. Zauważ, że jeśli przegapisz ten moment i wstaniesz dużo później np. o godzinie 11.00, cały dzień będziesz wybity z rytmu. Warto jednak aby faza pobudki była stopniowa – przed wstaniem z łóżka warto chwilę poleżeć i poprzeciągać się kilka razy. Rozgrzeje to mięśnie przed całym dniem pracy.

Pamiętaj – śniadanie to podstawa Twojego dnia! Do stołu warto więc zasiąść między 7 a 9. Wówczas uaktywniają się lipazy oraz proteiny, które sprawiają, że pokarm, a zwłaszcza zawarte w nim tłuszcze, białka i węglowodany, są najlepiej trawione. Do południa przemiana materii jest najszybsza, więc żołądek łatwo strawi obfity posiłek. Duża porcja spożytego posiłku zapewni odpowiedni poziom insuliny przez resztę dnia. Jeśli chcesz sięgnąć po słodycze, zrób to między 9 a 11. Wówczas trzustka osiąga maksymalną aktywność, co sprawia, że słodkości będą łatwo strawione.

Czas na intensywną pracę najlepiej zaplanować między 10, a 12, ponieważ wtedy neurony sterujące pamięcią krótkotrwałą wykazują maksymalną aktywność. Do tego właśnie wtedy mamy najlepszy humor i wigor. Kolejny posiłek, czyli obiad najlepiej zjeść między 12, a 14. Organizm jest wtedy w trybie trawienno–regeneracyjnym. Posiłek powinien być jednak mniej obfity niż śniadanie, dlatego że m.in. wątroba w tym czasie wykazuje najmniejszą aktywność. Najlepiej więc aby obiad był niskotłuszczowy.

Po 14 jest idealna pora na kawę lub krótką drzemkę. Spada wówczas nasza produktywność, bo organizm nastawiony jest na trawienie. Wątroba zatrzymuje glikogen, więc mięśnie mają mało energii. W tym czasie lepiej odpuścić sobie zadania wymagające dużej koncentracji, ponieważ bardzo trudno będzie osiągnąć zamierzony cel. Zupełnie inaczej będzie dwie godziny później.

Godzina 16 to bowiem pora, która sprzyja podejmowaniu strategicznych decyzji. Wtedy neurony odpowiedzialne za pamięć długotrwałą, osiągają maksymalną aktywność. Wszystkie otrzymane wówczas informacje są najlepiej zapamiętane.

Między 17 a 19 znajdź chwilę na gimnastykę. Organizm osiąga wówczas szczyt możliwości fizycznych, a serce i układ krążenia działają najwydajniej. Co ciekawe jeśli chcesz zgubić zbędne kilogramy, zacznij ćwiczyć o 18. Wtedy to organizm spala najwięcej kalorii.

Między 18 a 19 zjedz kolację. Zmysł smaku jest wówczas najostrzejszy i najbardziej wyrafinowany. To też ostatni dzwonek na bezkarne jedzenie posiłków. Ponieważ przemiana materii zaczyna zwalniać. Kolacja powinna się składać z lekkostrawnych posiłków, aby nie utrudniała snu. Po posiłku warto wybrać się na spacer, ponieważ organizm potrzebuje wtedy dotlenienia.

Do łóżka połóż się przed 24, najlepiej już o 22. O tej porze bowiem organizm regeneruje się najszybciej. Nie warto zarywać nocy, bo jeśli zamiast spać pracujesz lub się uczysz, ciało zaczyna produkować hormony potrzebne do działania, a więc adrenalinę i kortyzol. Z czasem zaczną pojawić się kłopoty z koncentracją, jest się przygnębionym i rozdrażnionym.

Udostępnij

Zostaw pierwszy komentarz

Obserwuj nas