Wraz ze starzejącym się społeczeństwem oraz niewysokimi świadczeniami z tytułu emerytur i rent pojawiają się pytania jak zabezpieczyć swoją przyszłość. Jednym ze sposobów jest zawarcie umowy o dożywocie.

Umowa o dożywocie polega na przeniesieniu własności nieruchomości, gdzie nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie. Jeśli strony takiej umowy nie uregulują swoich obowiązków inaczej, to z samej jej istoty wynika, że nabywca winien przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym. Można również w umowie wskazać, że zbywana nieruchomość będzie obciążona na rzecz zbywcy użytkowaniem, którego wykonywanie może być ograniczone do części nieruchomości, służebnością mieszkania lub inną służebnością osobistą.
Umowę o dożywocie można zawrzeć z osobą bliską (krewnym) jak i osobą obcą, którą zbywca darzy swoim zaufaniem. Umowa ta stanowić też może interesujące rozwiązanie w przypadku, gdy osoby najbliższe dla zbywcy nie interesują się jego losem. Zawierając umowę o dożywocie, jako, że nie jest darowizną, skutkuje, tym, że spadkobiercy nie będą mogli żądać zachowku od wartości mieszkania zbytego w drodze tej umowy (tak jakby to miało miejsce w przypadku darowizny czy dziedziczenia testamentowego). Tym samym zbywca nie musi w testamencie pozbawiać zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (tak zwane wydziedziczenie), co zawsze jest obarczone dużym formalizmem i może okazać się nieskuteczne.
Umowa o dożywocie zawsze powinna być zawarta przed notariuszem w formie aktu notarialnego. W umowie winno się uregulować w sposób szczegółowy obowiązki jakich realizacji oczekuje zbywca od nabywcy, aby w kolejnych latach realizacji umowy o dożywocie pomiędzy stronami nie dochodziło do nieporozumień na tej płaszczyźnie. Trzeba także pamiętać, że umowa o dożywociu opodatkowana jest stawką 2% podatku od czynności cywilnoprawnych, którą w momencie podpisania aktu notarialnego pobiera notariusz. Podpisanie umowy o dożywociu skutkuje ujawnieniem w księdze wieczystej zbywanej nieruchomości roszczenia zbywcy do nabywcy z tytułu zawartej umowy. W razie zbycia nieruchomości obciążonej prawem dożywocia nabywca ponosi także osobistą odpowiedzialność za świadczenia tym prawem objęte, chyba że stały się wymagalne w czasie, kiedy nieruchomość nie była jego własnością. Zatem osoba uprawniona do świadczeń z tytułu umowy o dożywocie nie musi się obawiać, że nowy nabywca będzie chciał ją z mieszkania usunąć- on również będzie zobowiązany do wykonywania wcześniej zawartej umowy o dożywociu.
Co ważne prawo dożywocia, choć ma charakter majątkowy, to jednak nie będzie mogło być ono zbyte. Zatem w przypadku śmierci osoby zbywcy w jego miejsce nie wejdą spadkobiercy, nie będą oni mogli odziedziczyć uprawnień zbywcy jakie przysługiwały mu za życia wobec nabywcy np. z tytułu obowiązkowego dostarczania środków utrzymania.
Kwestia umowy o dożywocie budzić może obawy w przypadku pogorszenia się relacji pomiędzy zbywcą a nabywcą. Czy w takim przypadku zbywca może domagać się od nabywcy powrotnego przeniesienia zbytej nieruchomości, czy może przysługują mu z tego tytułu inne roszczenia? Na to i na inne pytania związane z wykonywaniem umowy o dożywociu postaram się odpowiedzieć w kolejnym artykule.