Inne

Znamy kandydata PiS na prezydenta Gdańska!

Po Pawle Adamowiczu, który zdecydował się startować w wyborach bez poparcia PO, Ewie Lieder z Nowoczesnej i prof. Andrzeju Ceynowie z SLD, przyszedł czas na kolejnego kandydata na fotel włodarza Gdańska. I to obozu rządzącego! Który zrobi wszystko co w jego mocy, aby odbić serce województwa z rąk Platformy.

Potwierdziły się szepty z kuluarów – partia rządząca wystawi na to stanowisko Kacpra Płażyńskiego, młodego prawnika, od jakiegoś czasu działacza gdańskiego PiS-u. Młodszy syn zmarłego w katastrofie smoleńskiej Macieja Płażyńskiego „zaistniał” w mediach po tym, jak sprzeciwiał się wątpliwemu prawnie płatnemu parkowaniu w gdańskiej dzielnicy Brzeźno. Niedługo potem wraz z mieszkańcami Wrzeszcza walczył o to, by na miejscu dawnego klubu sportowego Gedania powstało pełnowymiarowe boisko piłkarskie zamiast kolejnego blokowiska. Potem zniknął z przestrzeni publicznej, albo raczej „zaszył się” w portalu internetowym, w którym nadal konsekwentnie krytykuje politykę obecnego prezydenta Pawła Adamowicza.

Czy młody Płażyński ma szansę w starciu z bardziej doświadczonymi politycznie kandydatami? Czy zagrozi obecnemu prezydentowi, któremu PiS ma wiele do zarzucenia? Czy wykorzysta swoją szansę i pociągnie ludzi do urn? Czy może raczej w razie porażki po wyborach zniknie z polityki? Przypomnijmy, że brutalny świat polityki „pokonał” już starszego brata Kacpra – Jakuba Płażyńskiego, który starał się kontynuować dzieło swojego ojca. Misternie zbierał podpisy pod projektem ustawy repatriacyjnej. Zajęło mu to pięć lat, a ostatecznie projekt został zignorowany przez polski parlament. Czy Kacper Płażyński utrzyma się w polityce? Czy może przepadnie jak wielu przed nim? Czas pokaże, a gdańszczanie zadecydują! Sami jesteśmy ciekawi…

Udostępnij

Zostaw pierwszy komentarz

Obserwuj nas