Polsko-francuskie spotkanie. Prezydent Gdańska gościł francuskiego parlamentarzystę
4 czerwca prezydent Gdańska Paweł Adamowicz spotkał się z Frédericem Petitem, reprezentantem parlamentu francuskiego okręgu Europy Środkowo-Wschodniej, który wraz z żoną Agnieszką Małecką-Petit, omówił najważniejsze kierunki rozwoju Europy.
Frédéric Petit, polityk pochodzący z partii Mouvement Démocrate (MODEM) w 2017 roku został wybrany jako deputowany okręgu, w skład którego wchodzą Niemcy, państwa Grupy Wyszehradzkiej i Bałkany.
– Francuski model wyborczy zakłada, że cały świat jest dzielony na 11 okręgów, tak, aby każdy obywatel francuski mieszkający za granicą, miał swojego reprezentanta – opowiadał Petit. Okręg, do którego należy Polska, liczy ponad 100 tys. francuskich wyborców.
– Jest to odmienny model niż w Polsce, widać, że Francja jest państwem, które inaczej traktuje swoich obywateli, ma szersze spojrzenie na demokratyczne obowiązki swoich obywateli – mówił prezydent Adamowicz.
Mamy problem z bio
Jednym z tematów, które poruszali politycy, była segregacja śmieci. Petit pokrótce objaśnił walkę między modelem niemieckim a francuskim. I kiedy 10 lat temu po raz pierwszy zetknął się z tą kwestią w Polsce stwierdził, że w naszym kraju potrzebny jest inny system: – Najlepszy system w Polsce to utylizacja będąca połączeniem spalarni i sortowania grawitacyjnego – mówił gość.
Prezydent Adamowicz wspomniał, jak w latach 90. ubiegłego wieku w Monachium obserwował kulturę sortowania w niemieckich domach. – Dzisiaj jeszcze w skali krajowej mamy bardzo mały stopień odzysku śmieci – mówił Adamowicz – jednak w Gdańsku widzimy wzrost odzysku plastiku, szkła i papieru. Trudno jeszcze nam idzie odzyskiwanie odpadów bio. Ale też rozumiem naszych mieszkańców, ułożenie kilku pojemników zwłaszcza w małych mieszkaniach jest nie lada wyzwaniem. Idziemy jednak w dobrym kierunku. Potrzebujemy czasu i edukacji.
Polityk przyszłości
Rozmówcy zgodzili się co do tego, że współcześnie potrzebni są politycy wizjonerzy. – Mamy jako społeczeństwo w sobie niechęć do wizjonerstwa w szerszej skali. Wciąż patrzymy na życie w krótkiej perspektywie – mówił prezydent. Adamowicz zauważył, że istotne jest też kształcenie obywatelskie, również w kwestii świadomości Polski jako części Europy: – Dlatego od kilku lat organizujemy Święto Europy na Targu Węglowym, podczas którego prezentujemy kultury krajów europejskich. A także w gdańskich instytucjach wywieszamy flagi Polski, Gdańska i Unii Europejskiej.
Panowie wymienili też spostrzeżenia na temat współczesnej literatury politycznej. Prezydent Adamowicz wspomniał o tym, że polityk jest zobowiązany do poszerzania wiedzy tak, aby realizować platońską wizję polityka-intelektualisty. Wymienił z gościem również kilka uwag nt. „Dobrych rządów” Pierre’a Rosanvallona i twórczości Alexisa de Tocqueville’a.
Frédéric Petit nakreślił też, jego zdaniem, najważniejsze potrzeby nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego: – To współpraca na poziomie samorządowym i oddolne ruchy społeczne. Chciałbym, żeby na końcu czasu mojej kadencji było więcej współpracy w obrębie samorządów niż kiedy ten mandat objąłem. Dlatego też spotkałem się z panem prezydentem. Potrzebujemy współpracy ekonomiczno-społecznej samorządów, realizacji myśli Europy „od dołu”.