InformacjetopNews_rightSide

Sukces trójmiejskich samorządowców: będzie mniej wycinek w TPK

 

Trójmiejski Park Krajobrazowy to ulubiona przestrzeń rekreacji mieszkańców, zielone płuca Trójmiasta oraz bezcenny las o ogromnym znaczeniu dla adaptacji do zmian klimatu i retencji wody. Od lat trwa walka mieszkańców i samorządowców z nadmierną wycinką trójmiejskich lasów. Z Ministerstwa Klimatu i Środowiska płyną dobre wieści – wyręby zostaną ograniczone.

Trójmiejski Park Krajobrazowy to, jak wykazał plebiscyt Gazety Wyborczej „Supermiasta i Superegiony 2022”, ulubiona przestrzeń zielona mieszkańców województwa pomorskiego. Ale trójmiejskie lasy to nie tylko teren rekreacyjny. Mają one ogromne znaczenie dla adaptacji do zmian klimatycznych i retencji wody, zapewniają mieszkańcom świeże powietrze. Niestety zapewniają też zasoby drewna, przez co przez długie lata były rabunkowo eksploatowane. Sprzeciwiali się temu mieszkańcy, Koalicja Las jest nasz, partia Zieloni oraz samorządowcy, organizując wspólnie protesty i pisząc apele.

Tak było np. w październiku ub. r., gdy trójmiejscy prezydenci zawiązali koalicję na rzecz ochrony starodrzewu na terenie rezerwatu „Lasy Oliwskie”.

– Nie ma naszej społecznej zgody, nie ma żadnego uzasadnienia dla tej wycinki. Trójmiejski Park Krajobrazowy to miejsce wyjątkowe w skali kraju, miejsce, które powinno być otoczone ochroną i szacunkiem, a nie stanowić przedmiot zabiegów gospodarczych, jak wycinkę nazywa nadleśnictwo. Wspólnie z Gdańskiem i Sopotem oraz aktywistami sprzeciwiamy się takiej polityce Lasów Państwowych, której konsekwencją będzie przetrzebienie naszego lasu, usunięcie z niego szczególnie cennych, starych drzew, a tym samym pozbawienia tego obszaru funkcji, cytując petycję, „społecznych, klimatotwórczych, retencyjnych, glebochronnych i przyrodniczych” – mówił w październiku 2023 roku prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Zmiana rządu, zmiana polityki leśnej

Wraz ze zmianą władzy zmienia się polityka wobec lasów. Zgodnie z decyzją minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, wprowadzone zostaną ograniczenia wycinki na 10 obszarach: Bieszczady, Puszcza Borecka, Puszcza Świętokrzyska, Puszcza Augustowska, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Karpacka, Puszcza Romincka, Trójmiejski Park Krajobrazowy, okolice Iwonicz-Zdroju i Wrocławia.

– Od słów przechodzimy do czynów. Podjęliśmy decyzję o wydaniu pierwszej decyzji o ograniczeniu i wstrzymaniu wycinek najcenniejszych obszarów leśnych w Polsce. Czas wyprowadzić piły z części polskich lasów, zwłaszcza te, które cięły najcenniejsze obiekty przyrodnicze. Pracujemy nad systemowym rozwiązaniem, w którym znajdzie się więcej obszarów i które będzie konsultowane z przedstawicielami Lasów Państwowych, samorządami i lokalnymi społecznościami – powiedziała 8 stycznia na konferencji minister Paulina Hennig-Kloska.

Chodzi o ograniczenie wyrębów w najcenniejszych fragmentach lasów – starodrzewiach w wieku 100-200 lat, lasach wodochronnych oraz górskich a także otaczających wielotysięczne aglomeracje, jak Trójmiasto, Wrocław czy Białystok. Jest to pierwszy etap ograniczenia wycinek. Na terenie TPK wyłączonych z wyrębu zostanie 501 ha.

– Trójmiejskie Lasy to przykład sytuacji, gdy nawet ogromne zaangażowanie władz samorządowych nie wpłynęło na wsłuchanie się w głos obywateli i przyrodników. Ze względu na kończący się plan urządzania lasu ochroną objęte zostaną precyzyjnie wytypowane przez lokalną społeczność najcenniejsze miejsca (501 ha), położone głównie na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego oraz jego otuliny, jak również w Lesie Dębogórskim oraz na Wyspie Sobieszewskiej – napisał na platformie X Mikołaj Dorożała, wiceminister środowiska i klimatu.

Dodaj komentarz

Gazeta-Wieczór-Pomorze