Uzdrawiająca moc brzozy. Dlaczego warto po nią sięgnąć?

Jest jednym z najpiękniejszych, najbardziej malowniczych drzew rosnących w Polsce. Jej „urodą” zachwycał się nawet Adam Mickiewicz. Ale wygląd to nie jedyny powód, dla których brzoza zasługuje na naszą uwagę i podziw. Drugim są jej niezwykłe właściwości lecznicze, które znajdziemy chyba w każdej części drzewa! Nie ma na świecie drugiego takiego drzewa, który byłby równie pożyteczny dla zdrowia i wykorzystywany w naturalnej medycynie i kosmetyce.

Sok z brzozy

Osoby zainteresowane ziołolecznictwem na pewno znają właściwości soku z brzozy. Ale uwaga: soki z tej rośliny można uzyskać aż dwa i każdy z nich ma inne właściwości lecznicze. Pierwszym i najbardziej popularnym jest sok, który wypływa na wiosnę z pnia drzewa. Dzięki zawartości m.in. przeciwutleniaczy, witamin i minerałów wzmacnia organizm, reguluje przemianę materii, zapobiega tworzeniu się kamieni moczowych i wspomaga pracę serca. Sok z brzozy zbieramy wiosną. Należy wywiercić głęboki otwór w pniu drzewa (rzecz jasna tylko takiego przeznaczonego do ścięcia) włożyć do niego rurkę poczekać, aż do naczynia wyleci sok. Jako że jest to ciecz naturalna, najlepiej spożyć go bezpośrednio po uzyskaniu. Nie można go długo przechowywać. Maksymalnie 4-6 dni w lodówce.

Liście brzozy

Ze świeżych, zmiażdżonych liści brzozy, które zawierają związki flawonoidowe, garbniki i kwasy organiczne oraz bogactwo witaminy C, wyciska się sok, który działa żółciopędnie i ułatwia usuwanie z wątroby wszelkich toksyn i złogów po lekach syntetycznych.

Liście brzozy zdecydowanie poprawiają przemianę materii, dlatego często znajdują zastosowanie w wielu preparatach odchudzających. Kąpiel z dodatkiem naparu lub odwaru z liści to znakomity lek przeciwbólowy. Koi bóle reumatyczne, nerwobóle i bóle mięśniowe. Ponadto dezynfekuje skórę ciała odtykając w niej pory i oczyszczając je. Leczy także egzemy i łuszczycę.

Według starodawnej receptury, dobrze jest wypełnić poduszki suszonymi i rozdrobnionymi liśćmi. Taka kuracja, stosowana regularnie działa zbawiennie na sen. Ustępują trudności z zasypianiem, a sam sen staje się krzepiący.

Z liści brzozy możemy też wykonać płukankę, która odmłodzi nasze włosy. Dzięki niej nabiorą jedwabistego połysku, staną się miłe w dotyku i łatwiejsze do układania. Regularna kuracja pomoże uporać się z łupieżem (także łojotokowym) oraz nadmiernym przetłuszczaniem włosów. Płukanka ochroni też przed łysieniem i pięknie podkreśli ciemny kolor włosów. Do wykonania tej zbawiennej w skutkach płukanki potrzebujemy garści świeżych liści, które drobno siekamy i gotujemy pod przykryciem w garnku. Po upływie 2-3 minut odcedzamy i po ostygnięciu płuczemy włosy.

Kora i gałązki

Kora brzozy to skarbnica związków o niezwykle silnym działaniu, potrafiącym uporać się nawet z poważnymi chorobami. Zawarte w korze triterpeny oraz betulina – główny składnik kory o znacznej aktywności biologicznej, działają przeciwnowotworowo i przeciwwirusowo, szczególnie przeciw wirusom HIV, co potwierdziły liczne badania.

W starodawnym ziołolecznictwie pacjentom uskarżającym się na reumatyzm i artretyzm nakazywano spać na młodych, świeżo uciętych gałązkach.

Zarówno młoda kora jak i gałązki są polecane także na obolałe kolana i stłuczenia. Okłady z tych części drzewa należy zmieniać co kilka dni.

Grzyby pasożytnicze brzozy

Tak, drodzy państwo, działanie lecznicze mają nawet grzyby porastające korę tego niezwykłego drzewa. Włóknouszek ukośny, który po wysuszeniu staje się surowcem o nazwie huba brzozowa czarna oraz porek brzozowy – który po wysuszeniu staje się hubą białą brzozową wykazują właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, a także wzmacniają i zwiększają odporność organizmu. Co więcej, badania wykazały, że huba czarna dodatkowo ma działanie przeciwnowotworowe. Wciąż prowadzone są badania w celu poznania wszystkich właściwości tych pasożytniczych grzybów i jak najlepszego ich wykorzystania w medycynie i terapii.